CO UMIEMY

Tilia

Prawie każdy z nas posługuje się więcej niż jedną rękodzielniczą umiejętnością. Czy jesteście za tym, by utworzyć taki "bank" informacji, o tym co umiecie, czego się uczycie?

dolina_błękitnych_kwiatów

Tileczko, a czy ten bank umiejetności miałby służyć wzajemnej pomocy wystawiających w Galerii, czy jako info dla kupujących, bo tego nie załapałam? Wink

Tilia

Mam pewien pomysł... dlatego taki topik.
W każdym razie z pewnością mam bezecny plan ... Wink

Mogę się przyznać co umiem, pierwsza. Tylko się nie wystraszcie, nie wszystko umiem perfekcyjnie, ale pare rzeczy to ho, ho! Laughing

Tkactwo ręczne na krośnie pionowym, na innych ręcznych też, drzeworyt, rysunek, malarstwo (akryle głównie, na olej mam alergie okropną), wszelkie tego kombinacje, collage bardzo lubie. Dziewiarstwo ręczne szydełkiem i na drutach, oraz na tunezyjskich szydełkach, koronki igiełkowe, patchwork, aplikacje - tkanina unikatowa ręcznie szyta, odzież unikatowa, krawiectwo jako takie. Haft ręczny. Bużuteria ze srebra, kamieni, drewna i wszelkich tworzyw. Jestem także projektantką w wielu takstylnych dziedzinach w tym tapicerki meblowej. Wiem, że coś mi jeszcze umknęło... Teraz już wiecie dlaczego nie mam hobby???
Powyższe napiasałam nie po to, by kogokolwiek wpędzać w kompleksy, ale po to by wszyscy wiedzieli, że mogą korzystać z moich doświadczeń.

Basiek

Jestem oszołomiona. Jaką prawdę wielką zawierasz w swoim opisie! Dzięki Tobie świat jest piękniejszy Smile

No przy Tobie blado wypadnę... Z rękodzielnictwa to umiem tworzyć stwory z koralików i z papieru składać różne takie (fachowo to origami), również ikebana nie jest mi obca.

Tilia

A ja nie umiem nawet porządnie prezentu zapakować! Jakoś do papieru, to nie tego... Embarassed

Basiek

O! To umiem! Pakowanie prezentów to moje hobby wręcz!

dolina_błękitnych_kwiatów

Tilio, ja i tak miałam uderzyć do Ciebie z prywatą, ale teraz to już nie mam wątpliwości, ze kierunek aplikacje jest właściwy Wink

a konkret będzie w mailu (o ile dzieciaki pozwolą Sad

)

Tilia

Cała moja wiedza i doświadczenie do Waszej dyspozycji, bez krępacji proszę.
Ta galeria ma swoją długą historię liczoną poniekąd do tyłu. Dlatego powstaje. Trochę to brzmi dziwnie, nic nie poradzę. Confused

Kate

no to ja się przyznam że z rękodzielnictwa to prezenty potrafię pakować Smile

li i jedynie Wink

a i to nie zawsze mi wychodzi Wink

irenekaba

Tilia jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności, ja mam skromniejsze ale też mam, a jest to szycie, druty, szydełko, maszyna dziewiarska dwu płytowa, haft krzyżykowy, richerieu oraz ostatnia umiejętność to frywolitka. I w każdej z tych umiejętności dobrze sobie radzę. Nawet nie podejrzewałam siebie, że umię coś sama zaprojektować, a zauważyłam to przy frywolitce. Razz

ewulka

No to je następna: haft krzyżykowy to mój numer 1, wyszyję wszystko co mi tylko w oko wpadnie, ostatnio przerabiam też obrazy na wzory , i postaram się już wkrótce wyszyć kilka tylko moich , więc prawa autorskie od razu zastrzegam!Kolejne to lalki i misie, oraz inne maskotki z materiału, słone ciasto i inne masy plastyczne , szczególnie anioły i figurki ale także owoce i ramki z tego tworzywa, szydełko ale to już słabiej i druty,uczę się z zacięciem haftu wstążeczkowego, mam już na koncie jedną torebkę własnego projektu i kilka portfeli, etui na okulary i komórki, ozdabianych koralikami ,haftem krzyżykowym i haftem wstążeczkowym.Oprócz tego trochę szyję ale jak do tej pory głównie sukienki własnego projektu dla mojej córki .To na tyle:)))) ewulka

Agrado

Ja umiem tylko... pisać. No i z tego chcę skorzystać. Dlatego chciałbym polecić swoje usługi. A mianowicie - scenariusze okolicznościowe. Śluby, pogrzeby, imprezy, koncerty, bankiety itp.
Dorobek jakiś mam. Sztuka dla szkoły, dla tetaru w Gdańsku, Poznania, scenariusz kampanii wyborczej (symulator kampanii), scenariusz serialu, kilka spekatakli muzycznych. Obecnie piszę musical dla Warsaw City oraz spektakl muzyczny "Deewana" utrzymany w stylistyce hinduskiej.
Może ktoś z korzysta ze scenariusza okolicznościowego Wink

Tilia

To działalnośc bardzo artystyczna! Smile

Słowo jest trudnym tworzywem, trudnym surowcem i nie każdemu ulega Smile

Tylko, że.... to raczej głowodzieło? Smile

Dona

O rety, tyle wszechstronnie uzdolnionych osób! To z czym ja do ludu... Ja tylko haft krzyżykowy (to kocham najbardziej) i druty, trochę haft płaski (mam na koncie kilka obrusów). Chciałabym nauczyć się porządnie szydełka, ale na razie wciąż brak czasu. Robiłam też witraże do szafek meblowych, takie klejone na szybie z folii poliestrowej i taśmy ołowianej, bawiłam się farbami Window Color.
I to tyle...

Tilia

Tylko prosze bez kompleksów, bo tu mie forum kompleksowe Laughing

Jest tu wiele osób, które się uczą ciągle, ja też! Smile

Dona, to co robisz jest piękne, jest perfekcyjne!

dolina_błękitnych_kwiatów

to i ja się ujawnię Wink

bawię się trochę masą solną, trochę szyję - głównie przerabiam nasze ubrania - z dużych na mniejsze, a z małych powiększam;) maluję ściany - wymalowałam dzieciaczkom pokoik w podwodne motywy w ramach niespodzianki po "feryjnym" pobycie u babci. lubię majsterkować, lubie robić meble, w ogóle lubie kontakt z drzewem/drewnem.
mam też talenty troche zakopane Sad

tzn. jeden tylko do połowy Wink

kiedyś dobrze pisałam, wspólpracowałam z pewnym wydawnictwem, ale odeszłam od tego całkowicie. pozostał jeszcze śpiew - gdybym porządnie poćwiczyła, to pewnie coś by z tego było. byłam sopranem w chórze.
to na teraz tyle Smile

Tilia

I ja bardzo lubię drewno, gdybym miała większą siłę w rękach i nie bała się wiertarek i tych innych elektrycznych...
A na koncie mam własnoręczny remont mieszkania, jednak chyba bisu nie będzie! Remont się udał, jednak "troszkę" to męczące.

Magiczna Chwila

Od niemal 1,5 roku niemal całkowicie pochłania mnie decoupage i różnorakie jego formy. Ale w przeszłości bawiłam się origami, techniką "karczocha", haftem krzyżykowym, robiłam kartki okolicznościowe. Nieobca mi jest frywolitka, artystyczne pakowanie prezentów, dekoracje świąteczne do domu. Przyznam się, że kompletnie nie umiem rysować i malować - jakoś nie czuję malując ręką kształtu, ale za to myślę że na szczęście nie brak mi wyczucia koloru i kompozycji, co staram sie maksymalnie wykorzystywać czarując w technice decoupage.
Marzę o tym by nauczyć się szydełkować, może i robić na drutach.
I marzę również o tym by zdobyć jakieś wykształcenie artystyczne - rękodzieło, dekoratorstwo wnętrz... bo jak narazie kierunek moich studiów zupełnie rozmija się z zamiłowaniami hobbystycznymi.

Chęci do poznawania nowego mam w sobie wiele, ale czasu na ogarnięcie tego wszystkiego mało!
A druga sprawa - jestem typowym Bliźniakiem, interesuje mnie wszystko, mam 150 pomysłów na minutę, ale ciężej wytrwać przy nich i walczyć ze słomianym zapałem. Jeśli chodzi o decoupage - narazie mi się udaje! I bardzo bym chciała by ten mi zapał nigdy nie osłabł, bo jest on dla mnie alternatywą w przyszłości dla wyuczonego zawodu Smile

Dona

Chciałabym jeszcze pokazać, o jakiego typu witraże mi chodziło. Ten jest w naszej kuchni, reszta "w świecie".
[link widoczny dla zalogowanych]

Agrado

Tilia

Przecież my wszyscy powtarzamy dzieło stworzenia: ze słowa czynimy ciało. Very Happy

dolina_błękitnych_kwiatów

to i ja się pochwalę. to żadne arcydzieło, ale dzieciaki baaardzo sie ucieszyły.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tilia

Skarb piratów! Coś dla mnie!!! Embarassed

Dona

Ale świetne! Dzieciaki chyba piszczały z radości!

dolina_błękitnych_kwiatów

na chwile zaniemówiły ze zdziwienia, a zaraz starszy synek wypalił: "mamo, dziękuję". to było wzruszające Crying or Very sad